W minioną niedzielę obchodziliśmy Boże Narodzenie. Czekaliśmy na ten czas i przygotowywaliśmy się do niego. W dzień przed Narodzeniem Pańskim spędziliśmy Wigilie w gronie rodziny i znajomych. Oby atmosfera panująca w tych dniach zawsze towarzyszyła w naszym życiu.
Cieszmy się i radujmy bo nasz BÓG się NARODZIŁ!
Wtedy jest Boże Narodzenie
Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom", tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie, Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie. Matka Teresa z Kalkuty
Najnowsze komentarze